Dzięki platformie Rekomenduj.to
otrzymaliśmy możliwość przetestowania chusteczek Colour Catcher
marki K2r, za którą to okazję bardzo dziękujemy.
Taką paczkę otrzymaliśmy do
testowania:
Czym jest Colour Catcher
Są to chusteczki, które używane do
prania mają za zadanie przyciągać do siebie, jak magnes, barwniki i
brud uwalnianie w trakcie prania.
Jak go używać
Nic bardziej prostego – zanim
zaczniemy ładować pranie do pralki, do pustego bębna wsadzamy
chusteczkę Colour Catcher. Następnie wstawiamy pranie jak zawsze –
ten sam program co zawsze, te same środki do prania. Po zakończonym
praniu chusteczkę natychmiast wyciągamy.
Czemu warto go stosować
- Dzięki niemu ubrania dłużej wyglądają jak nowe – nie osadzają się na nich barwniki i brud z innych ubrań, ubrania nie szarzeją.
- Zaoszczędzamy swój czas – nie musimy sortować ubrań według kolorów, chusteczka ochroni nas przed zafarbowaniem.
- Zaoszczędzamy swoje pieniądze – tutaj pewnie zaraz padnie pytanie – jakim cudem, skoro wydaję pieniądze na zakup dodatkowego produktu do prania. A takim, że nie wstawiamy niepełnych pralek, bo mamy wszystkiego po trochu, a przecież nie wstawimy czerwonego z białym, tylko wrzucamy to co mamy, wstawiając pełną pralkę, a o resztę zatroszczy się Colour Catcher. Zaoszczędzamy w ten sposób wodę, prąd oraz środki, których używamy do prania.
- Zapobiegają zafarbowaniu ubrań.
- Posiada certyfikat FSC, gwarantujący pochodzenie z odpowiednich źródeł surowców do produkcji.
- Jest odpowiedni do prania we wszystkich temperaturach, wszystkich programach i do wszystkich tkanin. Możesz go stosować nawet do prania ręcznego.
Nie segreguję, bo już nie muszę!
Nasza opinia:
Jak najbardziej polecam Colour
Catcher. Przez cały okres testów ani razu mnie nie zawiódł, a
przyznaję się, że go sprawdzałam jak się dało na wszystkie
strony – zero zafarbowanych ubrań :) Za to po każdym praniu
wyjmowałam chusteczkę w kolorze dalekim od pierwotnego. Byłam już
wcześniej zainteresowana tym produktem, ale przyznam się, że
trochę się bałam, że to tylko chwyt reklamowy i pieniądze
wyrzucone w błoto. Nic bardziej mylnego. O ile samo sortowanie
prania mi nigdy nie przeszkadzało, o tyle zawsze wkurzał mnie
fakt, posiadania sterty prania, ale niczego na pełną pralkę, kilka
kupek po trochę z różnych kolorów i różnych temperatur do
prania. I co najważniejsze – odetchnę z ulgą kiedy znowu wyjadę
do rodziców na jakiś czas i zostawię Myniakowego tatę samego. Co
wyjazd zapewniał mi inną serię kolorystyczną, bo albo mu się nie
chce, albo nie zwraca uwagi na sortowanie prania i zaliczyłam już
białe ręczniki zafarbowane na różowo, pieluchy Wiki zafarbowane
na niebiesko i ubranka dzieci zafarbowane na zielono. I koniec,
więcej już nie będzie, teraz Myniakowy tata będzie miał pod ręką
Colour Catcher, a sam też odetchnie od mojego gderania, że znowu
coś zafarbował :) Początkowo trochę się bałam wstawić ubrania
Juniora z chusteczką – jak część z Was już wie ma on problemy
skórne i musimy przestrzegać ściśle zaleceń odnośnie prania
jego ubrań w produktach hipoalergicznych. Jednak doczytałam, że
chusteczki nie uwalniają żadnych substancji chemicznych do wody i
zaryzykowałam – nie wystąpiły u niego żadne zmiany skórne! :)
Poza tym, o czym już wspomniałam kiedyś, uwielbiam produkty „eko”,
a zarówno opakowanie jak i chusteczki są biodegradowalne i nadają
się do recyklingu – brawo, dla mnie duży plus!
Przy pierwszym podejściu wrzuciłam na
próbę żółtą koszulkę Juniora z ciemnymi rzeczami – nie
zafarbowała! :) (dla porównania obok nieużywana chusteczka)
A to chusteczki po kilku naszych
praniach, na środku chusteczka nieużywana dla porównania:
Jedyna wada jaką zauważyłam –
producent zaleca wyjęcie chusteczki natychmiast po zakończeniu
prania,
niestety moja pralka nie wydaje efektów dźwiękowych, a przy dwójce
dzieci czasami trudno ten moment wyłapać. Jednak nie jest to duża
wada, przy takiej ilości zalet.
Cena:
około 23 złote za 20 sztuk
K2r oferuje nam również podobne
produkty:
- Chusteczki Intensive Withe – zapobiegają szarzeniu białych ubrań
- Saszetki 2 w 1 Intensive Withe + Odplamiacz – zapobiegają szarzeniu białych ubrań, a dodatkowo posiadają silny odplamiacz
- Saszetki 2 w 1 Colour Catcher + odplamiacz – zapobiegają zafarbowaniu tkanin i zawierają silny odplamiacz
- Środek do czyszczenia pralek 3 w 1 Washing machine Cleaner – czyści i odświeża najważniejsze części pralki, usuwając kamień oraz resztki środków do prania i płynów do płukania.
Jeżeli chcielibyście dostać ode mnie
zaproszenie do platformy testowej – zapraszam na priv.
Zapraszam
również do nas na Fan Page: https://www.facebook.com/Myniaki/
YT: https://www.youtube.com/channel/UC_4nz0vro4DmWnqr_vgFvsw
Oraz
Instagram: https://www.instagram.com/myniaki/
Kupiłam kiedyś na ryneczku niemieckie i byłby bardzo dobre. Od kilku dni chodzę i nie ma już tej Pani. A tych nienprobowalam
OdpowiedzUsuńNiemieckich nie miałam, ale niemiecka chemia jest ogólnie dobra (często lepsza od naszej). Może warto tych spróbować, mnie nie zawiodły :)
Usuń