Dzisiaj postanowiłam zebrać wszystkie informacje o Odmładzającej kuracji do twarzy w ampułkach od Avon Anew, z którymi się już z Wami dzieliłam na Fb, w jeden post. Okraszony zdjęciami :)
Czemu ta kuracja jest wyjątkowa?
Ponieważ zawiera Protinol - substancję opatentowaną właśnie przez Avon.
Protinol jest stabilną formą retinolu, jest to aminokwas który stymuluje produkcję dwóch typów kolagenu.
Kolagen natomiast jest to tzw. "białko młodości", podstawowy budulec. Jest ważny dla nas, osób dbających o swój wygląd, ponieważ to dzięki niemu nasza skóra pozostaje jędrna, elastyczna i bez zmarszczek.
A po 25 roku życia tracimy AŻ około 1% kolagenu rocznie!
Jakich efektów mogę się spodziewać?
Skóra po kuracji staje się bardziej jędrna, elastyczna, zmarszczki zostają wygładzone. Kuracja poprawia koloryt skóry: redukuje szarość i objawy zmęczenia skóry, zyskujemy młodszy i "zdrowszy" wygląd.
Avon w swojej kampanii tego produktu użył stwierdzenia "cofnij czas o 7 lat w ciągu 7 dni", ponieważ poziom kolagenu w naszej skórze po tej kuracji zwiększa się do poziomu przed 7 lat.
Kuracja - to chyba skomplikowane?
Ani trochę. Jedyne co wystarczy zrobić to wprowadzić do swojej codziennej pielęgnacji jedną ampułkę. I tyle.
Raz dziennie - wieczorem, na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy szyi i dekoltu nakładamy preparat, czekamy aż się wchłonie i nakładamy krem nawilżający. Reszta dzieje się sama :)
Ampułka jest bardzo prosta w użyciu - stukamy w nią, aby substancja spłynęła do buteleczki, urywamy główkę (nie martwiąc się nawet, że się pokaleczymy - ampułka jest plastikowa) i wylewamy zawartość na dłoń.
Substancja ma konsystencję wodno-żelową, zapach jest bardzo delikatny, ale przyjemny.
Wadą może okazać się fakt, że pozostawia skórę lepką, jednak kurację stosujemy wieczorem, a rano raczej każda z nas oczyszcza skórę, więc to nie jest duży problem :)
Zawartość ampułki bez problemu wystarcza na naniesienie na całą twarz, szyję oraz dekolt.
Nie zauważyłam żadnych podrażnień, czy efektu alergicznego.
Kurację możemy powtarzać co miesiąc - w celu zachowania i pogłębiania efektu.
Warto obejrzeć również mój filmik o tej kuracji - zdradzam w nim jak wykonać masaż twarzy, aby zachować jej jędrność na dłużej :)
Cena?
Około 70 zł. Mam świadomość, że to może dla niektórych wydawać się zbyt dużo, jednak płacimy za innowacyjną technologię, która jest świetną alternatywą dla zabiegów w salonie kosmetycznym. Kuracja nie jest czasochłonna i wykonujemy ją w domowym zaciszu.
Jest to świetne rozwiązanie na "większe" wyjścia typu ślub, czy wesele, kiedy potrzebujemy widocznych efektów w krótkim czasie.
Jest to też świetny pomysł na prezent dla mamy, babci czy przyjaciółki.
Ja do tej kuracji jeszcze na pewno wrócę - jeżeli jesteście ciekawi, chętnie przedstawię efekty za 2, czy 3 miesiące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz